czyz to nie wspaniale? wobrazic sobie, ze ktos teraz:

- pijac koktajl, zastanawia sie czy poderwac tego muskularnego mlodzienca, czyszczacego basen teraz, czy moze raczej po obiedzie?

-stoi gdzies na jakims zdobytym szczycie i wchlania oddech wolnosci?

-stoi przed oryginalem obrazu van gogha i przechodza go dreszcze szczescia?

ze wlasnie w tym momencie:

-gdzies tam wsrod kwiatkow pasa sie krowki i jakowys jasiek wedrowniczek zachwyca sie uroda krajobrazu?

-jakies zooperowane starsze panie udaly sie do czarnomarmurowej toalety exluzywnego nowojorskiego lokalu, aby zaaplikowac sobie mini dawke bialego proszku ?

-para w paryskiej kafejce szepcze sobie do ucha najczulsze slowa, mowiace, ze za chwile znajda sie w hotelowym pokoju i...

-naukowiec odkryl nowy pierwiastek?

-pielegniarka odebrala porod i znalzla wreszcie moment, aby napic sie cieplej kawy?

-kilku sycylijskich chlopczykow urzadza wyscigi slimakow?

-ktos zatonal w dzwiekach symfonii bethovena?

-pewna kobieta w wa-wie siedzi przed monitorem i pisze bloga, napawajac sie przy tym lykiem zmrozonej wody i przeklinajac wszystkie kaczki tego swiata ;))

-

-

-